Dawno tu nie byłam. Niestety nałożyła się na mnie masa obowiązków. Nauka, praktyki, praca (duużo pracy), dość częste wyjazdy, dom i ani chwili dla siebie.
Do końca tego tygodnia muszę się ze wszystkim wyrobić... a w sobotę po 17.00 będę już mogła spokojnie odetchnąć z ulgą i znaleźć wreszcie trochę czasu na odpoczynek.
Teraz z racji tego, że mam krótką przerwę w projekcie, czas na kawę postanowiłam, że wpadnę tutaj i naskrobię kilka zdań.
Niby nic wielkiego ale zawsze coś :)
W Holandii pogoda można rzec iście letnia. Temperatury wachają się w granicach 16-19 stopni, czyli tyle co było w lato. A przypominam ..dziś zaczął się listopad !!!
Rano kurtka jest konieczna i jeszcze jakaś ciepła chusta na szyję, natomiast w godzinach południowych kiedy słońce równo grzeje można spokojnie wyjść w samym sweterku ;)
A właśnie apropo kurtki... Kilka dni temu musiałam pojechać do Hagi ..no i oczywiśnie nie byłabym sobą gdybym nie zrobiła rundki po sklepach w drodze powrotnej.
Niby nic specjalnego nie szukałam, takie tam zwykłe buszowanie między pułkami, natomiast w jednym ze sklepów moją uwagę przykuła fajna zimowa kurtka :)
Zmierzyłam wszystko cacuś glancuś :) rozmiar, kolor, to jak na mnie leżała no idealna. Do tego świetnie pasowała kolorystycznie do moich beżowo-brązowych kozaków i brązowej torebki.
BIORĘ !!!
No ale niestety na 2 dzień jak zobaczyłam jej prawidziwy kolor lekko się rozczarowałam...kurtka nie jest wcale beżowa...tylko w chodzi w zielony odcień...Czyli do butów i do torby ni przypiął ni przyłatał...
A wszystko to wina oświetlenia jakie było w sklepie.
No i mam dylemat ..oddać czy nie oddać.. :) Krój kurtki jest świetny natomiast znalazłam równie fajną w sklepie MANGO...
Niestety nie wiem tylko czy będzie na mnie pasować ponieważ L była stanowczo za duża natomiast w M pewnie się nie dopnę... Poza tym M już nie było więc będę musiała sobie trochę polatać zanim ją znajdę... a jak wiadomo u mnie teraz z czasem dosyć krucho....
To jest kurtka którą widziałam w MANGO:
A to moje cudo które miało być rzekomo beżowe :)))...ehehe